Subditio
Bartholomaei Ginter cum consorte sua Marianna et liberis.
Actum feria sexta post
Circumcisionem Christi Domini anno Domini millesimo sexcentesimo
septuagesimo quinto.
Coram officio spectabilis
ac famati domini Francisci Bełski advocati Lwowecensis actisque
eiusdem personaliter constitutus laboriosus Bartholomaeus Ginter una
cum consorte sua legitima (?) Marianna de villa Linic, sanus mente et
corpore existens, matura sui deliberatione praehabita, sponte, libere
ac perexpressum recognovit, actaque praesenti recognoscit.
Quia ipse una cum Marianna
consorte sua legitima liberisque suis certis ex respectibus,
praecipue vero redimendo tam perviem (?) publicam poenam ob certum
suum excessum contra generosum ac magnificum dominum Albertum
Trąmpczyński heredem in Lwówek factum, praevidendoque periculum
suae vitae ob tantam quam meritus est poenam, generoso ac magnifico
domino Alberto Trąmpczyński heredi in Lwówek domino nostro
benefactori etc. et successoribus se subdidit, prout quidem actu
praesenti subdit, dans, offerens ac concedens eidem generoso ac
magnifico domino Alberto Trąmpczyński heredi in Lwówek et alibique
(?) illiusque successoribus fidelitatem omnimodam, obedientiam et
subditionem perpetuam, una cum Marianna sua consorte et liberis supra
insinuatis, quod et juramento cum eadem consorte sua confirmavit in
sequentem rotam:
„Ja, Bartosz Ginter,
przysięgam Panu Bogu wszechmogącemu w Trójcy Świętej jedynemu,
także Jmci panu Wojciechowi Trąmpczyńskiemu dziedzicznemu panu na
Lwówku i na innych majętnościach i innym następującym panom, iż
za to dobrodziejstwo, które mi uczynił, że mię zdrowiem darował
i tak sromotne karanie, na którem był osądzony, opuścił, w
poddaństwie moim z żoną moją Marianną i z dziatkami moimi, za
które przysięgam, chcę wiernym być i posłusznym poddanym aż do
śmierci. A jeżelibym nie miał dosyć uczynić przysiędze mojej,
żebym ją miał złamać albo się wyłamać z poddaństwa, tedy
zdrowie moje będzie w ręku jego i będzie mu wolno czynić, co mu
się będzie podobało. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna męka
Syna Jego.”
„Ja, Marianna,
przysięgam Panu Bogu wszechmogącemu w Trójcy Świętej jedynemu,
także Jmci panu Wojciechowi Trąmpczyński dziedzicowi na Lwówku
etc. i innym panom następującym, iż za dobrodziejstwo mężowi
memu uczynione, że go zdrowiem darował, w poddaństwie moim i z
mężem moim Bartoszem i z dziatkami moimi, na które teraz
przysięgam, chcę wierną być poddaną i posłuszną we wszytkim aż
do śmierci. A jeżelibym nie miała dosyć uczynić przysiędze
mojej, żebym ją miała złamać albo się wyłamać z poddaństwa,
tedy zdrowie moje będzie w ręku jego i będzie mu wolno czynić ze
mną, co mu się będzie podobało. Tak mi Panie Boże dopomóż i
niewinna męka Syna Jego.”
Quae omnia et singula ad
mandatum generosi ac magnifici domini Alberti Trąmpczyński heredis
in Lwówek, domini nostri benefactoris actis praesentibus
advocatialibus sunt inserta etc.
Źródło: Lwówek, wójtowskie,
„Acta controversiarum judicii banniti in oppido Lwówek”, 1657-1675, indukta, APP
sygn. I 11, s. 172
Bartosz
Ginter ze wsi Linic wraz z małżonką Marianną i dziećmi oddaje
się w poddaństwo Wojciechowi Trąmpczyńskiemu, dziedzicowi Lwówka.
Bezpośrednim powodem tej decyzji była ciężka, zagrażająca życiu
kara publiczna, jaką ponieść miał Bartosz za pewien występek
przeciwko temuż dziedzicowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz