Skałecki Rosario obligat.
Coram eodem judicio comparentes personaliter famatus Franciscus
Skałecki cum consorte sua Justina Slatalanka, cives Grodziscenses,
sani ac liberi per omnia existentes palam ac benevole verbisque
expressis recognoverunt, actuque praesenti recognoscunt.
Quia illi de manibus honestae Annae Psarski filiae legitimae
honestorum olim Matthiae et Evae Czurełow coniugum civium
Grodziscensium florenos quinquaginta polonicales inscriptos et
fundatos, in praediolo et eius attinentiis in suburbio certis in
vicinitate [?] consistentibus [?] altaristae Sanctissimi Rosarii
receperunt in rem et necessitatem suam levaverunt. Quam summam
florenorum quinquaginta praefatus Skałecki et Slatalanka coniuges
inscribunt demonstrant et assecurant in et super bonis suis omnibus
habitis et per Dei gratiam habendis specialiterque in domo sua
propria haereditaria acialiter, penes domum Szymaniczki viduae
derelictae, in platea Ostrow sita [?] ex censu florenorum trium et
grossorum quindecem, venerabili altaristae Sanctissimi Rosarii hic
Grodzisci solvendo pendendoque quotannis, incipiendo solutionem a
festo sancti Aegidii Abbatis, qui altarista ratione census percepti
et percipiendi tenebitur sacra duo anniversaria, unum quidem
decantare pro anima suprapraefatae Evae Czurełki fundatricis post
festum sancti Egidii Abbatis die qua sibi visum fuerit, alterum vero
post festum Annunciatae B. V. Mariae legere pro anima Matthiae
Czureło mariti eius, ex quo censu percipiendo cedent altaristae
moderno et pro tempore existenti floreni duo et grossi quindecem,
quos grossos quindecem cantoribus pro decantatione dabit, reliquam
vero census cedet confraternitati Sanctissimi Rosarii pro
necessitatibus videlicet florenus unus.
Quae obligatio et inscriptio tam diu vim et robur suum habere
debebit, quo ad idem recognoscentes vel successores ipsorum
suprapraefatam summam capitalem una cum censu iterum ad manus iam non
ad Psarski Annae, sed admodum reverendi domini altaristae Sanctissimi
Rosarii nunc et pro tempore existenti prompta parata probataque
peccunia non restituerunt.
Quam obligationem et inscriptionem admodum reverendus dominus
Valentinus Romieniewicz altarista Sanctissimi Rosarii et commendarius
(cassando iam inscriptionem in praediolo praefatae Evae Czurełki
annihilando et mortificando) ratam et gratam suscipiens actis
praesentibus notandam petiit et obtinuit.
Źródło: Grodzisk Wlkp., wójtowska 1669-1677, czystopis,
sygn. 1504, s. 400
Psarską altarista Sanctissimi Rosarii quietat.
Coram eodem judicio bannito comparens personaliter admodum reverendus
dominus Valentinus Romieniewicz altarista Sanctissimi Rosarii et
commendarius Grodziscensis sanus ac liber per omnia existens palam ac
benevole recognovit actuque praesenti recognoscit.
Quia ille honestam Annam Czurełowną consortem legitimam famati
Gregorii Psarski in praesentia ipsius uti tutoris [?] coniugalis ad
actum praesentem de inscriptione summae florenorum quinquaginta
polonicalium persolutione super bonis ipsius haereditariis habita
nempe in praediolo versus civitatem et successores eius quietavit,
actuque praesenti quam sufficientissime quietat aeviterne idque ob
satisfactionem tam summae quam census ab eadem summa provenientis.
Inscriptionem in iisdem bonis in ultima voluntate honestae
Evae Czurełki charissimae matris ipsius actis testamentalibus
sabbatho ante festum sancti Egidii Abbatis proximo ingrossatam
eo nomine, temporibus perpetuis cassando annihilando et mortificando
perpetue. Quam sui quietationem honesta Anna Psarska in assistentia
mariti sui ratam et gratam suscipiens actis praesentibus notandam
petiit et obtinuit.
Źródło: Grodzisk Wlkp., wójtowska 1669-1677, czystopis,
sygn. 1504, s. 407
Zapis czynszu kościelnego.
W grodziskiej „Liber testamentorum” (sygn. 1499, s. 276)
znajdujemy testament Ewy Czurełowej, wdowy po Macieju. W testamencie
tym, datowanym na 29 sierpnia 1671 roku, zawarła szereg zapisów na
msze żałobne za swoją duszę, wszystkie zabezpieczone na jej
folwarczku (praediolum) wraz z przyległościami. Zapisała między innymi „do
Różańca Świętego złotych pięćdziesiąt, od której summy
połowica czynszu Wielebnemu Xu Altariście Rożańcewemu ratione anniversarii unius pro anima defunctae [=na jedną mszę rocznicową za duszę zmarłej], a druga połowica czynszu
tegosz Bractwu na wosk należeć będzie.”
Trzy i pół roku po śmierci Czurełowej, 5 stycznia 1675 r. jej
córka Anna, żona Grzegorza Psarskiego przystąpiła do wypełnienia
woli zmarłej w tym zakresie. Pierwszy z transkrybowanych wyżej aktów to
właśnie zapis owych 50 złotych na Bractwo Różańcowe w kościele
farnym w Grodzisku. Naturalnie, pieniądze te nie trafią do rąk
księdza altarysty – stanowią kapitał, który ulokowany u
kredytobiorcy będzie przynosił dochód w postaci czynszu.
Kredytobiorcą jest tu małżeństwo Franciszek Skałecki i
Justyna Ślatalanka. Na ręce altarysty Różańca Świętego w
Grodzisku zobowiązują się płacić roczny czynsz w wysokości 3 zł
15 gr rocznie (a więc 7% kwoty, oprocentowanie typowe dla
wyderkafu).
Altarysta zostaje zobowiązany do odprawiania dwóch mszy
rocznicowych: mszy śpiewanej za duszę śp. fundatorki w dniu dla
siebie dogodnym po święcie św. Idziego (1 IX) oraz mszy czytanej
za duszę śp. Macieja męża fundatorki, po święcie Zwiastowania
NMP (25 III). Z kwoty 3 zł 15 gr: 2 zł weźmie ksiądz jako
stypendium mszalne, 15 gr dostaną kantorzy za śpiew na mszy, a 1 zł
- bractwo różańcowe na ich potrzeby.
Udzielona w ten sposób Skałeckim pożyczka zostaje zabezpieczona na
ich domu, stojącym na rogu ulicy Ostrów przy domu Szymaniczki
wdowy.
Dopełnienie tej operacji stanowi kwitacja, poświadczona w drugim
z przytoczonych aktów. Altarysta Różańca Świętego i komendarz
kościoła grodziskiego, ks. Walenty Romieniewicz kwituje Psarską z powyższego uregulowania kwoty 50 zł, należnej altarii mocą testamentu Ewy Czurełowej,
tym samym uwalniając folwarczek z obciążenia
nią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz